IMIĘ: Brad Delson DATA URODZIN: 1 grudnia 1977 MIEJSCE URODZENIA: Agoura, California OBECNIE ZAMIESZKAŁY W: Los Angeles, California STAN CYWILNY: Ma dziewczynę WZROST: 180 cm (6'0") -Brad uczęszczał do tej samej szkoły średniej co Mike i Rob tzn. Agoura High School. Dostał się na studia do UCLA jednak nie chciał iść do szkoły prawniczej, dzięki czemu mógł skupić się na karierze w zespole. I na pewno gdyby nie wybrał kariery muzyka, zostałby prawnikiem. -Brad i Phoenix byli współlokatorami w college'u -Jak sam siebie nazywa jest "Wielkim Złym Brad'em" ("BIG BAD BRAD"), stąd skrót BBB. -Bardzo lubi oglądać MTV, a w szczególności program "The Real World" (pamiętacie teledysk Eminema "Without Me" ? Więc chyba to żart). -Jest wielkim fanem Britney Spears co raczej nie podoba się reszcie zespołu. -Jego pierwszy zespół nazywał się "Pricks" i został założony w 1994 roku. -Brad grywał również z Rob'em w zespole o nazwie "Relative Degree". Było to połączenie rock'u, rap'u i funk'u. Zespół ten jednak długo nie przetrwał. -Zainteresowaniami Brad'a jest: Skateboarding, MTV, Internet, filmy oraz serial "Rodzina Soprano" -Jego ulubionym albumem jest "Diary", zespołu Sunny Day Real Estate. A albumem który jako pierwszy zrobił na nim wrażenie był album "Duran Duran". -Ulubioną czynnością Brad'a jest... spanie. -Podobno nigdy nie rozstaje się ze swoją ukochaną szczoteczką do zębów. -Muzycznym idolem Brad'a jest Chester. -W każde święta Bożego Narodzenia Brad wraz z rodziną pomagają bezdomnym. Również Mike przyłącza się do tego szlachetnego celu (dobre z nich chłopaki). -Jak twierdzi, najdziwniejszą, a zarazem najzabawniejszą rzeczą, o którą poprosili fani, była prośba tych z Wielkiej Brytanii o włosy łonowe członków zespołu. -Prawdopodobnie pierwszą gitarę otrzymał w 6 klasie. -W szkole średniej często farbował włosy, dzięki czemu jego koledzy ze szkoły uważali, że był najbardziej unikatowym uczniem. -Brad często grywa na harmonijce ustnej. Uważa, że czasem musi posłuchać czegoś innego niż dźwięki gitary. -Przebój "One Step Closer" pierwszy raz usłyszał w radiu i był to tylko urywek piosenki. -Ulubionymi gitarzystami Brad'a są: Dave Matthews, Stef z "The Deftones" i gitarzysta "Sunny Day Real Estate" -Często słucha również Dido, gdyż w ten sposób, jak twierdzi może wykorzystać wszystkie źródła muzyki i stworzyć swoje własne cudowne brzmienie. -Brad nie chce zdradzić dlaczego tak naprawdę podczas koncertów i teledysków nosi potężne słuchawki. Mówi, że dzięki nim połączony jest z Matrix'em, ale nie filmowym tylko tym prawdziwym. -Podczas kręcenia "In The End" Brad nieszczęśliwie złamał nogę. Współreżyser Nathan Cox z 1,5 metrowego podestu. Za 3 podejściem Brad niefortunnie upadł i złamał nogę.